W sobotę 29 września rozpocznie się jesienna akcja szczepienia lisów w województwie zachodniopomorskim. Szczepionki - umieszczone w przynęcie o rybnym zapachu, który lisy wyczuwają z dużej odległości - będą zrzucane z samolotów do 9 października.
Zachodniopomorski Lekarz Weterynarii w Szczecinie Tomasz Grupiński powiedział, że to lisy głównie przenoszą wściekliznę. Jednorazowa dawka szczepionki uodparnia je i zapobiega przenoszeniu choroby.
Grupiński dodał, że jeszcze kilkanaście lat temu w woj. zachodniopomorskim notowano rocznie 250 i więcej przypadków wścieklizny u zwierząt. W 1993 r. w województwach położonych wzdłuż zachodniej granicy wprowadzono powszechne szczepienia lisów wolno żyjących. Dwa razy w roku podczas wiosennej i jesiennej akcji z samolotów zrzucane są szczepionki.
Ostatni przypadek zachorowania lisa na wściekliznę odnotowano na Pomorzu Zachodnim w 2004 r.
Przygotowano 400 tys. szczepionek. Będą rozrzucone na obszarze 20 tys. km kw. od 29 września do 9 października. W przypadku niekorzystnych warunków meteorologicznych szczepienia mogą być prowadzone w kolejnych dniach.
W trakcie akcji i przez kolejne siedem dni - czyli od 29 września do 16 października - zabronione jest urządzanie polowań. Nie należy też dotykać ani niszczyć przynęt - zapach człowieka pozostawiony na przynęcie może zniechęcić lisy.
W przypadku kontaktu ze szczepionką powinniśmy zgłosić się do najbliższej placówki służby zdrowia.
Właściciele zwierząt domowych powinni także uważać na psy i koty oraz zwierzęta gospodarskie. Szczepionka nie wywołuje żadnych reakcji u takich zwierząt jak np. wilki; nie powinna też jej wywołać u psów czy kotów, może jednak wystąpić reakcja alergiczna. Zwierzę nie zachoruje na wściekliznę, ale zjedzenie szczepionki może spowodować powikłania, dlatego w razie kontaktu zwierzęcia domowego ze szczepionką należy zgłosić się do najbliższego zakładu leczniczego dla zwierząt.
W województwie zachodniopomorskim populacja lisów liczy prawie 15 tys. sztuk.