Festyn Rodzinny w Kliniskach Wielkich - 11.07.2009

Aktualności Odsłony: 6126
WIADOMOŚCIZarówno pogoda, jak i mieszkańcy Klinisk, Rurzycy i Pucic dopisali i bardzo licznie zebrali się w sobotę na placu przykościelnym na festynie zorganizowanym przez Parafię pw Niepokalanego Poczęcia NMP w Rurzycy oraz Stowarzyszenie Odnowy Wsi GRODNICA. Motywem przewodnim imprezy była nie tylko wspólna zabawa mieszkańców, ale również zebranie funduszy na remont kościoła w Rurzycy. Znaczną część dochodu przyniosła loteria fantowa, która cieszyła się dużym powodzeniem, tym bardziej że spośród zakupionych losów ksiądz proboszcz rozlosował dodatkowe nagrody, m.in. wieżę stereo, obraz, serwis kawowy, bony na paliwo, lody oraz bilety na występy kabaretu. Nie zabrakło oczywiście kawiarenki z pysznymi domowymi wypiekami oraz stoiska z grillowaną kiełbaską, które przez cały czas były licznie oblegane.
Duże zainteresowanie wzbudziły biegi i wyścigi rowerowe w różnych kategoriach wiekowych. Warto było brać w nich udział, bo na zwycięzców czekały atrakcyjne "sportowe" nagrody, które ufundował i wręczał pan Marian Turowski (olimpijczyk z Seulu, mieszkaniec Klinisk).
Imprezę uświetniły występy Zespołu Śpiewaczego GRODNICA, zespołu muzycznego z Rurzycy, orkiestry dętej. Duży aplauz widzów zebrała scenka kabaretowa z udziałem pań z zespołu GRODNICA oraz utwór "Jozin z Bazin" w wykonaniu zespołu z Rurzycy.
Rodziny mogły sprawdzić swoje siły w konkurencjach prowadzonych przez panią Marzenę Poleszczuk i przewodniczącego GRODNICY pana Mieczysława Bździucha - rzucanie workiem z sianem na odległość, biegi w workach, rzucanie jajkiem. Dla dzieci przygotowany był plac zabaw i gier, na którym najmłodsi mogli potrenować rzucanie lotkami do tarczy, zbijanie kręgli, kręcenie hula-hopem itp. Dla chętnych przygotowano konkurs plastyczny pt: "Kliniska moich marzeń". Dzieci wykazały się dużą pomysłowością i bogatą wyobraźnią, co oczywiście zostało nagrodzone.
Finałową częścią festynu była zabawa taneczna do późnych godzin wieczornych.
Festyn Rodzinny w Kliniskach Wielkich należał jak najbardziej do udanych.
Drukuj